|
Agnus Dei Goraco zapraszam do wspoltworzenia tego Forum w milosci Jezusa i Maryi
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anna Maria
Moderator
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 794
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany: Sob 0:26, 17 Cze 2006 Temat postu: POKOCHAĆ RÓŻANIEC...... |
|
|
Za początek modlitwy różańcowej przyjmuje się rok 1214, kiedy to Matka Boża ukazała się św. Dominikowi i dała mu Różaniec jako najlepsze lekarstwo na herezję i wszelki grzech.
Matka Boża powiedziała: "Drogi Dominiku, czy wiesz, jakiej broni Trójca Przenajświętsza chce użyć do poprawy świata?" "
O Pani! Ty wiesz o wiele lepiej ode mnie, ponieważ obok Twojego Syna, Jezusa Chrystusa zawsze byłaś głównym narzędziem naszego zbawienia" - odpowiedział św. Dominik. Na te słowa Maryja dała mu Różaniec wyjaśniając, że jest to "kamień węgielny Nowego Testamentu".
Także podczas innych zjawień Matka Boża wskazywała na Różaniec i mówiła, że walka duchowa przybiera na sile i że to Różaniec jest w niej skutecznym orężem.
Podczas ostatniego zjawienia w Fatimie - 13 października 1917 roku, Maryja powiedziała dzieciom, że jest "Matką Bożą Różańcową".
Przepowiadając, że cały świat znajdzie się w niebezpieczeństwie, Matka Boża postawiła jasno sprawę: Różaniec jest ratunkiem dla świata stojącego na progu samozagłady.
Różaniec jest w stanie skruszyć serca nawet zatwardziałych grzeszników. Uprasza on łaskę pragnienia Boga i prowadzi do przemiany życia, ale przede wszystkim wyjednuje Boże przebaczenie.
Do XIX wieku miało miejsce tak wiele cudownych zdarzeń przypisywanych modlitwie różańcowej, że papieże zaczęli uznawać ją za trwałą wartość w życiu Kościoła katolickiego.
Podczas trwającego 25 lat pontyfikatu (1878-1903) papież Leon XIII poruszył wszystkie aspekty modlitwy różańcowej.
Podkreślał jej wyjątkową rolę w historii Kościoła jako najlepszej formy modlitwy maryjnej, dzięki której można posiąść wielkie tajemnice wiary. W ten sposób przygotował on grunt dla mającego się rozwinąć w XX wieku nabożeństwa do Matki Bożej, którego źródłem staną się Jej objawienia.
Nasz Papież Jan Paweł II w książce "Przekroczyć próg nadziei" mówi, że przepowiednie fatimskie "zdają się przybliżać do swego wypełnienia".
Powinnismy pamiętać, że zanim nadejdzie czas pokoju, świat czeka moment próby.
Będzie to być może moment ogromnie bolesny dla wszystkich wierzących.
Aby temu zapobiec, Maryja wzywa swoje dzieci do modlitwy i nawrócenia.
Aby pokój mógł zapanować na świecie, w rodzinach, w udręczonych sercach ludzi, konieczna jest modlitwa i zadośćuczynienie.
Głosy milionów zjednoczonych na modlitwie różańcowej, pozwolą Matce Bożej zapewnić zwycięstwo nad szatanem i uratować wszystkie swoje dzieci przed zniszczeniem, a wielu przed wiecznym potępieniem.
Rozważając tajemnice różańcowe złóżmy nasz ból, nasze lęki i nadzieje w Niepokalanym Sercu Maryi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iwona Wiktor
Gość
|
Wysłany: Sob 7:45, 17 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Różaniec,piękna i skuteczna modlitwa.Zawsze noszę przy sobie różaniec i kiedy tylko,ogarnia mnie smutek,zaczynam odmawiać jego cząstki i smutek znika.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Moria
Przyjaciel Forum
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Polska
|
Wysłany: Sob 11:21, 17 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Święci o różańcu:
"Modlitwę różańcową popularyzowali liczni święci. Św. Stanisław Kostka (+ 1568) prosił, by przy śmierci dano mu do rąk różaniec, bo to najmilsza pamiątka od niebieskiej Matki. Św. Teresa z Avila (+ 1582) jako siedmioletnia dziewczynka z bratem wyszukiwała w ogrodzie ustronie, gdzie odmawiała z nim różaniec. Św. Karol Boromeusz (+ 1584) był jednym z najżarliwszych propagatorów bractw różańcowych. Św. Filip Nereusz (+ 1595) nawet w nocy nie rozstawał się ze swoim różańcem. Św. Franciszek Salezy (+ 1622) i św. Joanna de Chantal (+ 1541) ślubem zobowiązali się do codziennego odmawiania różańca. Św. Józef Kalasanty (+ 1648), św. Jan de la Salle (+ 1719) i św. Jan Bosko (+ 1888) wprowadzili codzienne odmawianie cząstki różańca świętego nie tylko w swoich rodzinach zakonnych, ale także wśród wychowanków. Św. Ludwik Maria Grignion de Montfort nosił przy sobie stale u pasa duży różaniec, podobnie św. Alfons Liguori (+ 1787).”
źródło:
[link widoczny dla zalogowanych]
św. Jan Maria Vianney (1786 - 1859)
„Biskup, który miał zadecydować, czy wyświęcić na kapłana przyszłego proboszcza z Ars, bał się podjęcia takiej decyzji, ponieważ św. Jan Maria Vianney nie dawał sobie rady z nauką. W końcu biskup postawił decydujące pytanie: "Czy umiesz odmawiać różaniec?", "Kocham tę modlitwę!" odpowiedział Vianney. Słysząc taką odpowiedź biskup powiedział: "Wyświęćmy go. Będzie dobrym księdzem".”
źródło:
[link widoczny dla zalogowanych]
św. o. Pio (1887 – 1968)
„Kochajcie Matkę Najświętszą i czyńcie wszystko, by Ją kochano. Zawsze odmawiajcie Różaniec.”
"Kiedy przy końcu życia, on już z nami nie mógł rozmawiać, po przekazaniu mu naszych myśli, jego jedyną odpowiedzią było pokazanie różańca i słowa: Zawsze, zawsze..."
"Przylgnijcie do różańca. Okazujcie wdzięczność Maryi, bo to ona dała nam Jezusa."
"Różaniec to miecz"
św. Filip Neri (1515 – 1595)
„Jeśli sługa Boży wśród wielu pokus i okazji do złego chce wytrwać w dobrym, niech sobie obierze za Patronkę u Syna Bożego Pannę Błogosławioną, czci Ją świętym Różańcem, jeśli zaś nie może Różańca odmówić, to niech przynajmniej na różańcu zamiast Zdrowaś Maryjo mówi: Panno Maryjo Matko Boża, módl się za mną do Jezusa.”
św. Josemaría Escrivá (1902 – 1975)
„Pielęgnuj żywe nabożeństwo do Matki Bożej. Ona umie szlachetnie odwzajemniać podarunki, które Jej składamy.
Nadto, jeżeli odmawiasz codziennie, z duchem wiary i miłości Różaniec święty, Pani postara się poprowadzić cię bardzo daleko drogą swego Syna.”
„Różaniec jest szczególnie ważny dla tych, którzy pracują umysłowo lub studiują. Gdyż owe pozornie monotonne szczebiotanie dzieci do swej Matki w modlitwie do Najświętszej Maryi Panny niszczy wszelki zarodek próżności i pychy.”
św. Alfons de Liguori
"Mury Jerycha nie runęły szybciej na dźwięk trąb Jozuego, niż fałszywe nauki znikały po szczerej modlitwie różańcowej. Sadzawka w Jerozolimie nie była tak lecznicza dla ran chorych na ciele, jak różaniec jest lekarstwem dla chorych na duchu."
św. Ludwik Maria Grignion de Montfort
"Nikt nie pojmie nigdy przedziwnych skarbów uświęcenia zawartych w modlitwach i w tajemnicach Różańca."
Obietnice Różańca Św. - dane przez Maryje błogosławionemu Alanowi de Rupe :
1. Ktokolwiek będzie Mi służył przez odmawianie Różańca Św. otrzyma wyjątkowe łaski.
2. Obiecuję Moją specjalną obronę i największe łaski wszystkim tym, którzy będą odmawiać Różaniec.
3. Różaniec stanie się bronią przeciw piekłu, zniszczy, pomniejszy grzechy, zwycięży heretyków.
4. Spowoduje on, że cnoty i dobre dzieła zakwitną; otrzyma on od Boga obfite przebaczenie dla dusz; odciągnie serca ludu od umiłowania świata i jego marności; podniesie je do podążania rzeczy wiecznych.
5. Dusza, która poleci Mi się przez odmawianie Różańca nie zginie.
6. Ktokolwiek będzie odmawiał Różaniec i odda się rozmyślaniu nad jego świętymi tajemnicami, nigdy nie będzie pokonany przez niepowodzenia. Bóg nie będzie karał w Swojej sprawiedliwości, nie zginie śmiercią niespodziewaną; jeżeli będzie sprawiedliwym, wytrwałym w łasce Bożej i będzie godnym życia wiecznego.
7. Ktokolwiek będzie miał prawdziwe nabożeństwo do Różańca - nie umrze bez Sakramentów Kościoła.
8. Wierni w odmawianiu Różańca będą mieli w życiu i przy śmierci światło Boże i pełnię Jego łaski.
9. Uwolnię z czyśćca tych, którzy mieli nabożeństwo do Różańca Świętego.
10. Wierne dzieci Różańca zasłużą na wysoki stopień chwały w niebie.
11. Otrzymacie wszystko o co prosicie przez odmawianie Różańca.
12. Wszystkich, którzy rozpowszechniają Różaniec będę wspomagała w ich potrzebach.
13. Otrzymałam od Mojego Boskiego Syna obietnicę, że wszyscy obrońcy Różańca będą mieli za wstawienników cały Dwór Niebieski w czasie życia i w godzinę śmierci.
14. Wszyscy, którzy odmawiają Różaniec są Moimi synami i braćmi Mojego Jedynego Syna Jezusa Chrystusa.
15. Nabożeństwo do Mojego Różańca jest wielkim znakiem przeznaczenia do nieba.
Św. Ludwik Maria Grignion de Montfort
JAK ODMAWIAĆ RÓŻANIEC?
"Wiara"
Różaniec trzeba odmawiać z wiarą, pamiętając słowa Jezusa Chrystusa: "Wszystko, o co w modlitwie poprosicie, stanie się wam, tylko wierzcie, że otrzymacie" (Mk 11,24; Mt 8,13). Jeżeli potem wśród was jest ktoś, kto potrzebuje mądrości, niech prosi o nią Boga... niech prosi jednak z wiarą, bez żadnej wątpliwości (Jk 1, 5-6). Kto odmawia Różaniec, zostanie mu udzielone, o co prosi.
"Pokora"
Trzeba ponadto modlić się z pokorą, jak celnik. Klęczał on na ziemi, nie na jedno kolano lub na ławce, jak pyszni ludzie światowi; stał w głębi kościoła, a nie w sanktuarium, jak faryzeusz; miał oczy pochylone ku ziemi, nie ośmielając się patrzeć w niebo, a nie z głową w górę, patrząc tu i tam jak faryzeusz; bił się w piersi uznając się za grzesznika i prosząc o przebaczenie; "O Boże, miej litość dla mnie grzesznika" (Łk 18,13), a nie jak faryzeusz, który modląc się chwalił się ze swoich dobrych czynów i gardził innymi.
Uważaj, by nie naśladować pysznej modlitwy faryzeusza, która go uczyniła jeszcze bardziej zatwardziałym i przeklętym; naśladuj natomiast pokorę celnika, która uprosiła mu odpuszczenie win.
I jeszcze unikaj wszystkiego, co trąci nadzwyczajnością: uważaj, by nie prosić i nie pragnąć nadzwyczajnej wiedzy, wizji, objawień i innych łask cudownych od Boga danych czasem jakiemuś świętemu, wiernemu Różańcowi. Sola fides sufficit "wystarczy sama wiara", teraz kiedy Ewangelia św. i wszystkie nabożeństwa i praktyki pobożności są wystarczająco ustalone.
Nie opuszczaj nigdy najmniejszej cząstki Różańca w chwilach oschłości, niesmaku, smutku; dałbyś dowód pychy i niewierności. Natomiast jako dzielny naśladowca Jezusa i Maryi odmawiaj chociaż w oschłości, to znaczy bez widzenia, bez smakowania, bez czucia niczego, Ojcze nasz i Zdrowaś, rozmyślając najlepiej jak tylko możesz tajemnice. (...)
"Ufność"
Na koniec módl się z wielką ufnością, bazując na dobroci i nieskończonej wspaniałomyślności Boga, i na obietnicach Jezusa Chrystusa. Bóg jest źródłem wody i wina, które płyną nieustannie doserca tego, kto się modli. Największym pragnieniem Ojca Przedwiecznego w stosunku do nas jest to, aby nam przekazać zbawcze wody Swojej łaski i swego miłosierdzia. (...)
Prosząc o łaski Pana Jezusa sprawiasz Mu przyjemność: przyjemność większą od tej, jaką może dać matce jej własne dziecko. Modlitwa jest kanałem łaski Bożej; za jej pośrednictwem powinniśmy czerpać u Bożego źródła; jeżeli my nie zbliżamy się do Jezusa przez modlitwę, co jest obowiązkiem wszystkich dzieci Bożych, on użala się nad tym z miłością: "Do tej pory nie prosiliście o nic w Imię Moje, proście, a otrzymacie; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a będzie wam otworzone" (Mt 7,7).
Co więcej, aby zachęcić nas do większej ufności w modlitwie, zapewnił nas, że Bóg Ojciec da nam wszystko, o co Go poprosimy modląc się w Jego Imię (J 15,23).
"Wytrwałość"
Do ufności dołączamy wytrwałość. Tylko ten, kto wytrwa w proszeniu, szukaniu, w pukaniu - otrzyma, znajdzie, wejdzie. Nie wystarczy prosić Pana Jezusa o jakąś łaskę przez miesiąc, przez rok, przez dziesięć lat, przez dwadzieścia lat; nie trzeba ustawać, prosić aż do śmierci być pewnymi, że się otrzyma to, o co się prosi dla własnego zbawienia, choćby się nawet umarło. (...)
Pan Bóg (...) okazuje swoją miłość w tym, że każe nam prosić i szukać przez długi czas łask, które pragniemy otrzymać; co więcej, im bardziej jest cenna łaska, którą chce nam dać, tym więcej opóźnia się z daniem jej.
Czyni tak:
1. aby dać nam ją obfitszą,
2. aby osoba, która ją otrzymuje, ceniła ją,
3. aby ta osoba, po otrzymaniu jej uważała bardzo, by jej nie utracić; nie ceni się bowiem bardzo tego, co się uzyska w jednej chwili, albo za małą cenę.
Wytrwaj więc drogi Bracie od Różańca, w proszeniu Boga przez Różaniec św. O wszystkie łaski duchowe i cielesne, których potrzebujesz, w szczególny sposób mądrości Bożej, która jest skarbem niewyczerpanym! (Mdr 7,14). I nie wątp, prędzej czy później otrzymasz ją, byleś tylko nie przestał odmawiać Różańca i nie zniechęcił się w pół drogi "Długą drogę musisz jeszcze przebyć" (1 Krl 29,7).
Wiele burz do przetrwania (...), zanim się zbierze dosyć skarbów na wieczność, i wiele Ojcze nasz i Zdrowaś, aby zdobyć Niebo i uzyskać piękną koronę, która oczekuje na wiernego Brata od Różańca.*
* Św. Ludwik Maria Grignion de Montfort, Przedziwny sekret Różańca Świętego, Arka, Wrocław 1995, s. 73-75
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anna Maria
Moderator
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 794
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany: Nie 19:26, 18 Cze 2006 Temat postu: POKOCHAĆ RÓŻANIEC...... |
|
|
OBIETNICE MATKI BOZEJ
1. Wszyscy, ktorzy wiernie mi sluzyc beda, odmawiajac Rozaniec sw., otrzymaja szczegolna laske.
2. Wszystkim odmawiajacym poboznie moj Rozaniec przyrzekam moja szczegolna opieke i wielkie laski.
3. Rozaniec bedzie najpotezniejsza bronia przeciw pieklu, wyniszczy pozadliwosci, usunie grzechy, wytepi herezje.
4. Cnoty i swiete czyny zakwitna - najobfitsze zmilowanie uzyska dla dusz od Boga; serca ludzkie odwroci od proznej milosci swiata a pociagnie do milosci Boga i podniesie je do pragnienia rzeczy wiecznych; o, ilez dusz uswieci ta modlitwa.
5. Dusza, ktora poleca mi sie przez Rozaniec - nie zginie.
6. Ktokolwiek odmawiac bedzie poboznie Rozaniec sw., rozwazajac rownoczesnie tajemnice swiete, nie dozna nieszczesc, nie doswiadczy gniewu Bozego, nie umrze nagla smiercia; nawroci sie, jesli jest grzesznikiem, jesli zas sprawiedliwym - wytrwa w lasce i osiagnie zycie wieczne.
7. Prawdziwi czciciele mego Rozanca nie umra bez sakramentow swietych.
8. Chce, aby odmawiajacy moj Rozaniec, mieli w zyciu i przy smierci swiatlo i pelnie lask, aby w zyciu i przy smierci uczestniczyli w zaslugach swietych.
9. Codziennie uwalniam z czyscca dusze, ktore mnie czcily modlitwa rozancowa.
10. Prawdziwi synowie mego Rozanca osiagna wielka chwale w niebie.
11. O cokolwiek przez Rozaniec prosic bedziesz - otrzymasz.
12. Rozszerzajacym moj Rozaniec przybede z pomoca w kazdej potrzebie.
13. Odmawiajacy moj Rozaniec sa moimi dziecmi a bracmi Jezusa Chrystusa, Syna mojego jednorodzonego.
14. Nabozenstwo do mojego Rozanca jest wielkim znakiem przeznaczenia do nieba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anna Maria
Moderator
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 794
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany: Nie 5:24, 25 Cze 2006 Temat postu: Modlitwa |
|
|
O MATKI !
Jeśli chcecie swych dziatek
Szczęście i wieczność ocalić
Uczcie je kochać Najlepszą z Matek,
Uczcie Różańcem Ją chwalić.
Niech ta cudowna modlitwa dzwoni
W kościele, w domu i w szkole,
Śród prac i cierpień, śród wiejskiej błoni,
W codziennym życiu mozole.
A więc łaski Bożej popłynie,
Zniknie niejedno, co boli,
Więcej miłości będzie w rodzinach
I szczęścia w doli, niedoli.
I łatwiej będzie ukochać Boga,
Przebaczyć, zwyciężyć siebie,
Jaśniejsza będzie żywota droga,
Im więcej będzie nas w niebie...
Niech więc – jak ziemia szeroka i cała
Z serc wszystkich pod świata kraniec,
Dzwoni: i miłość Maryi i chwała
I Jej cudowny Różaniec!
(Wiktor Dzierżanowski)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|